Kleryk Angelo Giuseppe Roncalli, św. Jan XXIII, w swoim pamiętniku snuje refleksje na temat ostatniego dnia kończącego się roku kalendarzowego i pierwszego dnia nowego. Jak przeżyliśmy miniony rok? Czy jesteśmy bliżej Boga?
Kleryk Angelo Giuseppe Roncalli, św. Jan XXIII, w swoim pamiętniku snuje refleksje na temat ostatniego dnia kończącego się roku kalendarzowego i pierwszego dnia nowego. Jak przeżyliśmy miniony rok? Czy jesteśmy bliżej Boga?
Codziennie zmagamy się z różnymi problemami, trudności nie omijają nas i naszych rodzin. Wydaje się czasem, że cały świat zwalił się nam na głowę. Wbrew wszelkim pozorom, w takim doświadczeniu nie jesteśmy sami: Bóg także doświadczał trudnych sytuacji. Ziemskie życie Jezusa nie było usłane różami; doświadczał On wielu trudnych chwil. Ale w każdym tym doświadczeniu był z Nim obecny Jego Ojciec. Chcielibyśmy, aby nasze życie pozbawione było trudu i przeciwności, żeby żyło się nam łatwiej. Bóg jednak ma w tym jakiś plan, że tak prowadzi moje życie, że tak układa jego historię. Bóg zawsze będzie przy mnie, będzie mnie wspierał swoją łaską.
Herod nakazuje zabić nowonarodzone Dzieciątko. Rodzice opłakują zamordowanych chłopców. Niemowlęta oddają chwałę Zbawicielowi świata.
Św. Jan podaje nam najkrótszą i najpiękniejszą definicję Boga. Bóg jest miłością (1 J 4,8). Współczesnemu człowiekowi łatwiej uwierzyć we wszechmoc Boga, Jego potęgę i mądrość, niż w to, że jest On miłością.
Niecierpliwość, oczekiwanie – to znane wszystkim odczucia. Święta Bożego Narodzenia są chyba najbardziej wyczekiwanymi świętami w roku. Każdy z nas na swój sposób za nimi tęskni. Nasza nadzieja już się wypełniła – Bóg w osobie Jezusa Chrystusa stał się człowiekiem, by odkupić cały rodzaj ludzki. Bóg pozbawiony ludzkiej tęsknoty czuje się bardzo samotny. Niech Bóg znajdzie godne miejsce w naszych sercach.
Postawa sąsiadów i krewnych wobec narodzin Jana Chrzciciela. Przygotowanie do świąt wymaga oczyszczenia intencji, które towarzyszą naszym działaniom.
Wielu ludzi z pewnością „zazdrości” Panu Bogu jednej rzeczy: wszechmocności. Bóg stwarzał świat mocą swojego słowa. Ma ono tak wielką moc, że to, co Bóg wypowie, natychmiast się staje. Najważniejszym dla świata wcielonym Słowem Bożym jest Jezus Chrystus. Nasze słowo może mieć wielką moc! Wystarczy tylko być odpowiedzialnym za swoje słowo. Zamiast zmieniać cały świat, zmieńmy nasze podwórko, naszą rzeczywistość.
Jesteśmy przeznaczeni do życia wiecznego. Trzeba zachowywać Boże przykazania i oddawać chwałę Bogu. Zadaniem wierzących jest ciągłe nawracanie się.