Po zmartwychwstaniu Jezus kilka razy spotykał się z uczniami. Trudno Mu było przekonać uczniów, że to naprawdę On, że naprawdę zmartwychwstał. Dlaczego czasem się mylimy? Dlaczego nie poznajemy znanych osób, a nieznane bierzemy za kogoś bliskiego? Zdarza się, że ludzie udają kogoś innego, ale na dłuższą metę musimy nauczyć się odróżniać prawdziwe dobro i miłość od pozorów. Wielu ludzi przychodzi i mieni się naszymi przyjaciółmi, naszymi zbawicielami. Swoją miłość do ludzi Jezus udowodnił nie tylko słowami, nie tylko cudami, ale przede wszystkim poświęceniem. W każdym z nas jest obecny podwójny człowiek: jeden lepszy, szlachetniejszy, pracowitszy, drugi natomiast bardziej grzeszny, leniwy, kłótliwy. Pomoce: W trakcie spotkania można wykorzystać kilka banknotów o jednakowym nominale.