Wiele wydarzeń historycznych ukazuje Maryję jako obrończyni i wojowniczkę. Obrona Jasnej Góry – 1655 r. Bitwa Warszawska – Cud nad Wisłą 1920 r. Maryja zdaje się być jak jakiś super bohater, który przybywa z odsieczą, by w każdy możliwy sposób obronić uciśnionych. Oczywiście Maryja taka jest, ale to nie cała prawda o Niej. Apokalipsa ukazuje nam Maryję jako delikatną Niewiastę. Bóg na pustyni opiekuje się Nią, chroni Ją. Warto spojrzeć na Maryję jako kobietę, która jest delikatna, czasem bezbronna. To daje nam pozwolenie na bezbronność i słabość w naszym życiu. Pozwólmy sobie na to, że to Bóg się nami zaopiekuje. Doświadczymy wtedy jak jesteśmy dla Niego ważni.