Po ulewie trwającej 40 dni i 40 nocy Bóg zawiera przymierze z Noem, że już nigdy nie ześle potopu. Na znak przymierza roztacza tęczę. Liczba 40 winna naszą myśl odnosić do Wielkiego Postu. W czasie Wielkiego Postu wchodzimy w czas oczyszczenia, który nazywamy metanoia. To słowo znaczy dosłownie – zmiana myślenia. Owa zmiana ma dotyczyć wszystkiego, co istotne w naszym życiu. Jest to zachęta do zmiany myślenia o Bogu, do właściwych relacji z drugim człowiekiem i do czystości serca. Św. Piotr opisuje wodę chrztu oraz przymierze zawarte przez Jezusa na krzyżu. Tak więc już na początku Wielkiego Postu nasze myśli kierują się ku temu, co będziemy przeżywać w czasie Triduum Paschalnego: do dnia męki i śmierci Jezusa oraz Jego zmartwychwstania. Na progu Wielkiego Postu warto pomyśleć o potrzebie nawrócenia – zmiany swojego sposobu myślenia i działania. Jezus do niczego nie zmusza. On tylko wzywa, zachęca do podjęcia tej drogi. Nie obiecuje, że będzie łatwa, ale zapewnia, że jest blisko nas. Na końcu tej drogi jest zwycięstwo i tryumf z Chrystusem.