Szczepan został niesłusznie oskarżony. Słowa, które padały z ust tych, co go oskarżyli – kłamliwe słowa – były tak samo bolesne jak kamienie, które go zabiły. My też czasami ranimy ludzi niepotrzebnymi słowami. To jest trudne – nauczyć się mówić dobrze o drugim człowieku. Patrząc na jego błędy, na jego nieudolności, na jego niemożności, nauczyć się go szanować i cenić, dlatego, że jest dzieckiem Bożym, dlatego, że jest świątynią Boga. Ale warto, bo tego uczy Chrystus. Pomoce: W czasie homilii odegrane zostaną dwie scenki, do przygotowania których trzeba wcześniej zaprosić kilkoro dzieci. Potrzebna będzie czwórka, piątka dzieci, które będą przedstawiały scenkę z Pisma Świętego oraz jeden chłopiec przebrany w albę z czerwonym płótnem (św. Szczepan) i jeden przebrany w samą albę (Chrystus).