Dzieci są obecne w naszym codziennym życiu. Coraz częściej demografowie biją na alarm, że przyrost naturalny jest ujemny i powoli wiele krajów się wyludnia. Dzieci w czasach Jezusa nie miały żadnych praw w społeczeństwie, jednak rodzice bardzo dbali o ich prawidłowy rozwój. Troska o rozwój dzieci jest naturalną koleją rzeczy każdego małżeństwa. Jezus przyciągał do siebie wielkie tumy ludzi. Jednak w Ewangelii jest bardzo mało momentów, kiedy jest mowa o dzieciach. Jezus pokazuje nam, że trzeba przyjąć królestwo Boże jak dziecko.