W czasach starożytnych człowiek dotknięty trądem skazywany był na życie w odosobnieniu i powolne umieranie. Jezus nie boi się dotknąć człowieka trędowatego. Zdjęty litością oczyszcza go z tej choroby. Trąd staje się obrazem o wiele poważniejszej choroby, którą jest grzech. Wszyscy potrzebujemy oczyszczenia, ponieważ wszyscy popełniamy grzechy. Aby doświadczyć oczyszczenia, trzeba najpierw zobaczyć brzydotę własnych grzechów. Tylko wtedy można przyjść do Chrystusa i poprosić: „Jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić”.