Celem homilii jest krytyka obojętności, która zaprzecza miłości Boga i bliźniego. Jeśli dorośli nie będą zachowywali postawy miłości wobec całego otoczenia, to mimo czułej opieki, którą otoczone jest dziecko, może zrodzić się w nim egoistyczna postawa przyjmowania bez potrzeby świadczenia podobnych zachowań wobec innych osób. Zdarza się, że człowiek umiera na ruchliwej ulicy i nikt nie przychodzi mu z pomocą. Podobne wiadomości można mnożyć. Dzisiejsza Ewangelia to pochwała aktu miłosierdzia, którego dokonał Samarytanin wobec Izraelity pobitego przez zbójców, a jednocześnie nagana obojętności okazanej przez innych ludzi. Pomoce: - parasol oklejony wieloma czerwonymi serduszkami; parasol chroni od deszczu, ale obojętność w podobny sposób odbija wszelkie działania miłości Boga i bliźniego; - słuchawki, które są obrazem człowieka obojętnego, głuchego na prośby o pomoc.