Przyjemniej byłoby posłuchać o cudach dokonanych przez Jezusa, a nie śmierci i marności wszystkich bogactw ziemskich. Kohelet mówi, że wszystko w ludzkim życiu jest marnością. Człowiek się trudzi i męczy, a i tak niewiele skorzysta z owoców swoich wysiłków. Bardzo często myślimy, że gdybyśmy mieli więcej pieniędzy, nasze życie byłoby łatwiejsze i przyjemniejsze. Jednak widząc nieoczekiwaną i przedwczesną śmierć osoby zamożnej, uświadamiamy sobie, że nic ze sobą nie zabrał i wszystko zostało dla innych. Sukces, bogactwa i chciwość mogą przynieść człowiekowi zgubę. Słowo Boże dzisiejszej niedzieli pokazuje, że problemem nie jest bogactwo, ale jego niewłaściwe używanie.