Wierzę w Syna Bożego Rozważania na nabożeństwa czerwcowe ks. Jan Augustynowicz Wstęp Obchodzony nie tak dawno Rok Wiary był „zachętą do autentycznego i nowego nawrócenia się do Pana, jedynego Zbawiciela świata” (Porta Fidei, 6). Wiara w Syna Bożego? Czym ona jest, czy ma sens w czasach, w których nauka i technika rozchyliły horyzonty przed chwilą nierealne do wyobrażenia? Wierzyć dzisiaj. Co to oznacza? Nieodzowne jest kształtowanie wiary, obejmujące opanowanie jej prawd i wydarzeń zbawczych. Wiara ma się rodzić z autentycznego spotkania z Bogiem w osobie Syna Bożego Jednorodzonego, z umiłowania i obdarzenia Go zaufaniem. Bóg w Jezusie z Nazaretu objawił nam swoje oblicze, stał się bliski każdemu z nas. Pokazał, że Jego miłość jest bezgraniczna. Na drzewie krzyża Syn Boży ukazał nam ją aż do całkowitej ofiary z Siebie. Wiara jest uwierzeniem w miłość Boga, która nie chwieje się w obliczu niegodziwości, zła i śmierci. Wierzyć to spotkać Boga, który oferuje nam wieczność. Perspektywa zbawienia przez wiarę jest darem, który Bóg daje wszystkim ludziom. Jezus mówi: „Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony” (Mk 16,16). Jako chrześcijanie jesteśmy świadkami urodzajnej gleby. Nasza wiara pokazuje, że istnieje dobra gleba, gdzie ziarno Słowa Bożego wydaje obfite owoce sprawiedliwości, pokoju, miłości i zbawienia. Dzieje Kościoła ukazują, że istnieje żyzna gleba, dobre ziarna, które przynoszą obfity owoc. „Skąd czerpie człowiek tę otwartość serca i umysłu, by wierzyć w Boga, który stał się widzialny w Jezusie Chrystusie, który umarł i zmartwychwstał, aby przyjąć Jego zbawienie, aby On i Jego Ewangelia (…)