Maryja dostrzega brak w sercu człowieka. Ludzie, którym doskwiera brak czegoś ważnego, nie mają w sobie życia, nie mają w sobie radości, są zagubieni. Powrót do słuchania i wypełniania słowa Bożego jest lekiem na nasze ludzkie braki. Wrażliwość Matki, wrażliwością Syna. Maryja jest pewna, że jej Syn odpowie na ludzkie – nawet niewypowiedziane – prośby. Od pełnego oddania człowieka, do cudu Boga. Współpraca człowieka z Jezusem, trud człowieka i działanie Jezusa, daje niezwykłe owoce. Słudzy napełnili stągwie całkowicie. A Jezus na całkowitość człowieka odpowiada również całkowitością. Zamienia w wino całą przygotowaną wodę. Trud sług nie poszedł na marne. Jezus nas przemienia, nawet jeśli tego nie dostrzegamy.