Łaska dana i zadana. Stworzeni na obraz i podobieństwo Boga. Godność człowieka – dusza nieśmiertelna.
Łaska dana i zadana. Stworzeni na obraz i podobieństwo Boga. Godność człowieka – dusza nieśmiertelna.
Kościół jest wspólnotą wszystkich ochrzczonych w imię Jezusa Chrystusa. Nie można utożsamiać Kościoła tylko z księżmi, biskupami i papieżem. Założycielem Kościoła jest sam Jezus. To On powołał Apostołów, których uczynił fundamentem Kościoła. Nie ma Kościoła bez Chrystusa. Tylko w Chrystusie i dzięki Chrystusowi Kościół jest wiarygodny i silny.
Kto żyje według ciała, dąży do tego, co cielesne, a kto żyje według ducha, dąży do tego, co duchowe. Wiele informacji o człowieku możemy wyczytać z komunikatów, które docierają do nas w sposób pozawerbalny. Bóg, mimo naszych słabości, daje nam zawsze szanse nawrócenia. Człowiek duchowy żyje w ścisłej komunii z Bogiem i powinno to być widoczne w jego postawie, wyborach i decyzjach.
Człowiek stosunkowo dobrze potrafi rozpoznawać znaki dotyczące pogody. Jako chrześcijanie mamy być znakiem dla niewierzących i wyznawców innych religii. Rozpoznając znaki czasu, dążmy do autentycznej jedności.
Jezus mówi o ogniu, który rzuci na ziemię, i o rozłamach. Jego słowa wydają się kontrastować z dotychczasowym nauczaniem o miłości i pokoju. Ogniem jest Duch Święty, który stoi u początków publicznej działalności Kościoła. „Chrzest”, który ma przyjąć Jezus, stanowi zapowiedź Jego męki i śmierci. Jezus jest wciąż wyrzutem sumienia dla wszystkich, którzy odrzucają Boże przykazania i Ewangelię. „Ogień” Jezusa zapłonął w naszych sercach w chwili przyjęcia sakrament chrztu. Podsycił go sakrament bierzmowania.
W świecie, w którym nie ma Gospodarza, nie ma też domu. Nikt na człowieka nie czeka. Nikt nie zaprasza na ucztę. Prośmy Pana Wszechświata, Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego, by był naszym Gospodarzem.
Wskazanie na potrzebę wypełniania obowiązków w duchu miłości. Dziś wypełnianie obowiązków w większości jest bezdusznym, pozbawionym miłości i radości działaniem. Gdyby nasze życie przepełnić miłością, byłoby o wiele radośniejsze. Wspomnienie św. Jana Pawła II, który był prawdziwym sługą innych.
Abraham dla dóbr duchowych pozostawił ziemię ojczystą i wyruszył w pielgrzymkę do nieznanego kraju. Bł. Jakub Strzemię swoje życie złożył w dani Bogu. Cel, który nam wskazuje, nie mieści się w dobrach doczesnych.