Magnificat jest dziękczynieniem Bogu za dar wybrania i jednocześnie uwielbieniem Boga za otrzymane łaski. Nasza codzienna modlitwa ma także być dziękczynieniem Bogu za dar Zbawienia w Jego Synu, za opiekę Maryi i za życie.
Magnificat jest dziękczynieniem Bogu za dar wybrania i jednocześnie uwielbieniem Boga za otrzymane łaski. Nasza codzienna modlitwa ma także być dziękczynieniem Bogu za dar Zbawienia w Jego Synu, za opiekę Maryi i za życie.
Gdyby ktoś niewtajemniczony przeczytał fragmenty księgi Pieśni nad Pieśniami, nie wiedząc skąd pochodzi ten tekst, na pewno byłoby zaskoczony obecnością takich słów w Piśmie Świętym. Księga ta jest zaliczana do gatunku literackiego, jakim jest erotyk. Naszej relacji z Panem Bogiem nie można ograniczyć wyłącznie do kilku formułek wypowiadanych przy okazji pacierza lub w czasie niedzielnej Mszy św. Nie można sprowadzić wiary wyłącznie do suchego formalizmu. Potrzeba nam osobistej, bardzo głębokiej, intymnej relacji z Bogiem, przez Jezusa Chrystusa, Syna Bożego, w Duchu Świętym. Wiara w Boga ściśle łączy się z naszą miłością do Niego. Nie można przeżyć z kimś życia, nie kochając go, tym bardziej nie można przeżyć życia wiecznego z Kimś, kogo się nie kocha! Adwent jest oczekiwaniem na przyjście Pana – powinna w nas wzrastać tęsknota, tak jak się tęskni za ukochaną osobą, której się dawno nie widziało.
Zgromadziliśmy się na dzisiejszej liturgii, by przygotować drogę dla Pana, by prostować ścieżki naszego życia. Wiemy, jak często są one powikłane. Jakże często prowadzą donikąd. Prorok Izajasz zapowiada, iż Panna pocznie i porodzi Syna. Przez Dziewicę Bóg zamieszka wśród ludzi. Wypełnieniem tej zapowiedzi jest scena Zwiastowania Pańskiego. Podziwiajmy Matkę Najświętszą i naśladujmy Ją w licznych cnotach.
Pierwsze błogosławieństwo: Bądźcie płodni (Rdz 2, 28). Oczekiwanie na dziecko, oczekiwanie na Mesjasza. Od Abrahama i Sary do Elżbiety i Zachariasza. Starotestamentalne ofiary zapowiedzią Ofiary Zbawczej.
Bóg wybrał św. Józefa na dziewiczego małżonka Maryi i ziemskiego opiekuna Jezusa. Józef obok Maryi zajmuje szczególne miejsce w dziele zbawienia. Św. Józef razem z Maryją otrzymał objawienie o wcieleniu Syna Bożego. Najpierw je miała Maryja, a później św. Józef. Bóg powierzył św. Józefowi największe skarby: swojego Syna i Jego Matkę. W tym tkwi wielkość św. Józefa.
Kiedy w liturgii słowa pojawia się długa litania imion, które brzmią obco w naszych uszach i są niekiedy trudne do zapamiętania, to znak, że święta Bożego Narodzenia są już blisko. W sumie są to 42 generacje, przychodzące i odchodzące, jedna po drugiej. Każda z nich mogła trwać średnio 40 lat. Daje to nam w sumie prawie 1700 lat historii. Ewangelista Mateusz odkrywa w Bożym planie zbawienia pewną logikę i mądrość. Nie polega ona tylko na symbolice liczb. Przed każdym pokoleniem i człowiekiem Bóg otwiera możliwość wiecznego zbawienia, zapraszając go do uwierzenia i wejścia w relację z Nim poprzez wiarę. Jezus, potomek Dawida i Abrahama, jest punktem zwrotnym w tej historii. To On otwiera nam drogę do Boga Ojca.
Słyszymy dzisiaj opis działalności Eliasza, który był niezwykle znanym prorokiem w Izraelu. Jego tajemnicze odejście i zapowiedź powtórnego przyjścia, nadały Eliaszowi cechy zwiastuna czasów eschatologicznych. Chrystus wyjaśnia apostołom, że Jan Chrzciciel przyszedł przygotować Mu drogę. Wypełnił więc misję przewidzianą dla Eliasza. W czasach Nowego Testamentu uważa się Eliasza za posłańca Bożego i orędownika w potrzebach ludu Bożego.
Należy odkrywać sens wydarzeń w perspektywie Bożej woli, która jest miłością. Przykład rozkapryszonych dzieci – odrzucenie łaski czasu. Jeśli człowiek w czasie swego życia nie odpowie na miłość Bożą, przegra walkę o wieczność. Całe życie Maryi, która nam w drodze Adwentu przewodzi, było odpowiedzią na nieskończoną miłość Boga. Wydarzenia wielkie i codzienne, radosne i smutne przeżywała jako drogę miłości.