Bóg pragnie zbawienia każdego z nas. Pochwała wiary pogańskiego setnika. Zbawiciel domaga się od nas wiary. Św. Franciszek Ksawery pociągał ludzi do Chrystusa.
Bóg pragnie zbawienia każdego z nas. Pochwała wiary pogańskiego setnika. Zbawiciel domaga się od nas wiary. Św. Franciszek Ksawery pociągał ludzi do Chrystusa.
Człowiek ma wiele możliwości realizowania życiowych planów. Ogranicza go jedynie wyobraźnia. Coraz więcej toleruje się różnego rodzaju „dziwactw” w imię oryginalności i modnej współcześnie swobody. Człowiek traci grunt pod nogami. Nie ma nadrzędnej wartości, wszystko staje się równorzędne. W takim świecie człowiek gubi punkty odniesienia, błądzi po omacku, stosuje metodę prób i błędów. Wizja raju, w centrum którego jest sam Bóg. To On jest światłem dla każdego. Z tronu Boga wypływa woda życia. Również Ewangelista zwraca nam dziś uwagę na to, żeby nie marnować życia na troski doczesne. To ogromne bogactwo różnych możliwości odwraca naszą uwagę od Boga, rozprasza nasz „wzrok duchowy”. Przebijmy się zatem przez chaos i zorientujmy nasze życie na Boga.
Liturgia wspomina dziś św. Andrzeja, jednego z pierwszych powołanych uczniów Jezusa, który zawsze był blisko swojego Mistrza. Po zesłaniu Ducha Świętego prowadził działalność apostolską w Grecji. Poniósł śmierć męczeńską, pokazując swoją wierność i zjednoczenie z Chrystusem do końca. Liturgiczne wspomnienie świętych przypomina nam o naszym powołaniu do świętości, które jest chrzcielnym zadaniem i zobowiązaniem. Świętość jest wypełnianiem woli Bożej na drodze swojego powołania. Świętość to umiejętność kochania Boga i drugiego człowieka.
Ludzka bezradność przyzywa Boga. Strach może być znakiem od Pana. Jakie doświadczenia sprzyjają umocnieniu duchowemu? Czego najbardziej pragnę, jako osoba wierząca Bogu?
Życie człowieka na ziemi jest chwilą, kierującą go ku życiu wiecznemu, którego pragnienie nosimy w sobie. Całe życie doczesne to praca na rzecz królestwa niebieskiego. Fragment księgi Apokalipsy św. Jana Apostoła ukazuje nam chwałę, którą zdobyli ludzie przez wierność przykazaniom. Jezus zapowiada czasy prześladowań i trudów, ale wierność wobec Niego stanie się ocaleniem dla nas.
Przemija postać tego świata. Zapowiedź zburzenia świątyni jerozolimskiej. Koniec świata kiedyś nastąpi. Mamy być gotowi na powtórne przyjście Jezusa.
Sto czterdzieści cztery tysiące, o których słyszymy w Księdze Apokalipsy, oznacza liczbę zbawionych. Nie możemy jednak tej liczby traktować dosłownie, jak to czynią choćby świadkowie Jehowy. Cała Apokalipsa jest pełna symboli, tę liczbę także musimy traktować symbolicznie. Powstaje ona przez pomnożenie 12 × 12 × 1000. Liczba 12 symbolizuje pełnię i doskonałość, pomnożona zaś przez siebie samą i dodatkowo jeszcze przez 1000 wskazuje na nieskończoną pełnię. Dlatego możemy odnosić ją do wszystkich ludzi, zasługujących na zbawienie. I śpiewają jakby pieśń nową przed tronem (Ap 14,3) – ta pieśń jest śpiewana na chwałę Najwyższego. Nasze życie powinno być taką „pieśnią chwały” śpiewaną wobec Boga. Wpisują się w nią wszystkie nasze decyzje i czyny. Dysproporcja ukazana przez Ewangelistę: bogaci – uboga wdowa, jest widoczna w dzisiejszym świecie. Biedniejszy często jest bardziej hojny od bogatego.
Wymyślanie problemów na siłę prowadzi donikąd. Zamknięcie się w sobie to bałwochwalstwo. Gdzie Boga nie ma, tam człowieczeństwo karłowacieje. Saduceusze przyszli do Jezusa nie po to, aby słuchać. Cechuje ich upór, ślepota i głupota (trio otępiające umysł). Pojmujemy słowa Boże na tyle, na ile jest w nas wiara. Ci, dla których Bóg jest Bogiem, żyją naprawdę. Wierzą i zmartwychwstaną.