Eucharystia oznacza dziękczynienie. Czy potrafimy dziękować? Tylko jeden uleczony trędowaty okazuje wdzięczność Bogu. Często zapominamy o podziękowaniu Stwórcy i ludziom.
Eucharystia oznacza dziękczynienie. Czy potrafimy dziękować? Tylko jeden uleczony trędowaty okazuje wdzięczność Bogu. Często zapominamy o podziękowaniu Stwórcy i ludziom.
Życie pierwszych polskich męczenników, modlitwa, pokorna służba ludziom i męczeńska śmierć sprawiły, że Kościół oddaje im cześć jako świętym. Wszyscy jesteśmy powołani do świętości, ponieważ przez chrzest staliśmy się dziećmi Bożymi. Nosimy w sobie światło pochodzące od Jezusa Chrystusa i dlatego świętość stanowi część naszej ludzkiej natury. Dar świętości otrzymany sakramencie chrztu musimy rozwijać. Drogę do pełnej świętości ukazuje nam dzisiaj Jezus. To droga pokornej służby. Być świętym oznacza wypełniać w swoim życiu przykazanie miłości Boga i bliźniego.
Chrystusowe słowa wskazują na zagrożenie płynące ze zgorszenia, a także na odpowiedzialność człowieka za czynienie zła. Człowiek nie jest bezwolnym uczestnikiem zdarzeń. Chrystus potępia ludzi, którzy są powodem zgorszenia maluczkich. Przebaczenie bratu jest uwarunkowane jego przyznaniem się do uczynionego zła i prośbą o wybaczenie. Przebaczenie jest obowiązkiem chrześcijanina.
Nie można jednocześnie służyć Bogu i mamonie. Nie jesteśmy właścicielami ziemskich dóbr, tylko administratorami. Dobra doczesne są potrzebne, ale nie są najważniejsze. Tych prawd nauczał patron dnia dzisiejszego, św. Leon Wielki.
Bazylika na Lateranie przez prawie tysiąc lat była siedzibą papieży. Cesarz Konstantyn Wielki ofiarował papieżowi Sylwestrowi I swój pałac, który znajdował się na tym wzgórzu. Po edykcie mediolańskim (313 r.) cesarz kazał wybudować obok tego pałacu okazałą świątynię pod wezwaniem Chrystusa Zbawiciela, św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty. Poświęcenie tej świątyni dokonało się 9 listopada 324 r. Do 1308 r. pałac przy tej bazylice był rezydencją kolejnych papieży. Nad wejściem do świątyni znajduje się napis: Matka i Głowa wszystkich kościołów Miasta i Świata. Kościół ze swej natury jest powszechny, tzn. że swym zasięgiem obejmuje cały świat i wszystkich ludzi. Każdy zaś, kto do niego należy, ma przystęp do źródeł życia, które płyną z serca Kościoła – sakramentów.
Pierwsze pogubienie człowieka – grzech pierworodny. Bóg, dobry Pasterz, nie przestał człowieka kochać i szukać. Fałszywa duchowość faryzejska: ubóstwienie Prawa. Istotą i miarą przykazania miłości Boga jest odpowiednia hierarchia wartości, w której na pierwszym miejscu jest Bóg. Każdy faryzeusz sprzed dwóch tysięcy lat i obecnie, bez zająknięcia wyznałby, że Bóg jest najważniejszy. Ale od czasów Chrystusa miarą miłości Boga nie są deklaracje, ale miłość do człowieka.
Dekalog każe czcić ojca i matkę swoją. W Księdze Syracha czytamy: Kto szanuje ojca, długo żyć będzie, a kto posłuszny jest Panu, da wytchnienie swej matce (Syr 3,6). Twardych słów Jezusa o nienawiści wobec rodziny nie należy czytać jako wezwania do zerwania pełnych szacunku i miłości relacji z bliskimi. Zawiera się w tych słowach żarliwe wołanie, aby kochać Boga ze wszystkich sił, z całego serca i całej duszy. Miłość do Boga oświetla i przemienia naszą ludzką miłość wobec bliskich.
Jezus pokrzepia nas w Najświętszym Sakramencie. Jezus wciąż zaprasza, ale stawia też wymagania. Niektórzy odmawiają skorzystania z Jezusowego zaproszenia. Korzystajmy gorliwie z szansy, którą daje nam Zbawiciel.