Dziesięć panien czekało na oblubieńca. Pięć z nich było mądrych, a pięć nieroztropnych. Pan młody się spóźniał i wszystkie panny zasnęły, a gdy o północy nadszedł, okazało się, że mądre były przygotowane na powitanie oblubieńca, a nierozsądne dopiero zaczęły szukać oliwy do lamp. Bóg również może nadejść nieoczekiwanie, o każdej porze, a obowiązkiem wierzącego jest pobożne i wytrwałe oczekiwanie. Opis odrzucenia nieroztropnych panien ma nas wyrwać z bezczynności, ma ożywić naszą czujność.