Jezus, z zawodu cieśla, stał się pasterzem, ale nie owiec, tylko ludzi. Ludzie, podobnie jak owieczki, mogą wpaść w kłopoty. Pan Jezus proponuje nam, abyśmy – idąc przez życie – kierowali się Jego głosem. Człowieka można prowadzić na różne sposoby: siłą, podstępem, pokusą kariery lub bogactwa itp. Ideałem życia chrześcijańskiego byłoby postępowanie według głosu sumienia i Ewangelii. Pan Jezus chce nam dać prawdziwą wolność.