Jezus mówi faryzeuszom, że nie zostanie im dany żaden znak. Jednak w rzeczywistości ukazał im wiele znaków, ale oni nie mogli ich zobaczyć, ponieważ mieli zamknięte serca. Każdego dnia Bóg daje nam niezliczone znaki swojej miłości. Lecz my musimy umieć dostrzec te znaki – wiedzieć, że nie są to zbiegi okoliczności czy przysłowiowy łut szczęścia, lecz dowody Bożej obecności w naszym życiu. Jezus daje nam znaki na miarę naszych serc. Wyłącznie otwarte serce potrafi dostrzec znaki Boga. Prośmy więc, aby Pan nas uzdrawiał i uzdalniał do dostrzegania Jego obecności w naszym życiu.