Apollos z Aleksandrii uchodził za człowieka bardzo wykształconego. Miał z pewnością imponującą wiedzę o tym, co działo się w Galilei i w Jerozolimie. Być może był uczniem Jana Chrzciciela. Apollos znał „chrzest Janowy”, przyjął wezwanie do nawrócenia i żalu za grzechy, ale potrzebował duchowo doświadczyć, że Chrystus te grzechy poniósł na krzyż. To duchowe doświadczenie sprawiło, że od wiedzy przeszedł do wiary. Módlmy się za nas i za wszystkich szczerze poszukujących prawdy o Chrystusie, aby w wierze doświadczyli Jego zbawczej obecności.