• Homilia niedzielna(dorośli), 9 marca 2014

    I Niedziela Wielkiego Postu ks. Tomasz Opaliński Rdz 2,7-9; 3,1-7; Rz 5,12-19; Mt 4,1-11 W skrócie: Ani w świecie rzeczy nieożywionych, ani w świecie zwierząt nie istnieje wolna wola. Rzeczy działają zgodnie ze swoją naturą, zwierzętami kierują instynkty. Tylko człowiek obdarzony jest wolną wolą. I tylko człowiek - mogąc wybierać dobro lub zło - podlega pokusom. Jezus jako Bóg nie podlega grzechowi. Dobrowolnie pozwolił się wyprowadzić na pustynię i wysłuchał kuszenia szatana - niejako za nas, w imieniu człowieka. W ten sposób pokazał nam, jak walczyć z pokusami, jak im nie ulec. Człowiek i pokusy Świat rzeczy i zwierząt Od zapałek oczekujemy tego, żeby się zapalały. Pralka ma prać, bo do tego służy, odtwarzacz DVD ma odtwarzać filmy. Rzeczy materialne nie mają wolnej woli, żeby móc wybierać, jak mają działać.Nieco bardziej skomplikowany jest świat zwierząt. Nie potrafimy do końca przewidzieć ich działań, bo nie znamy wszystkich instynktów, które nimi rządzą. Ale i w przypadku zwierząt trudno mówić o wolnej woli: rządzą nimi instynkty, którym nie mogą się oprzeć. Jeśli są głodne - szukają pożywienia, jeśli czują się zagrożone - bronią się. Wolna wola W człowieku są sfery, które działają na zasadzie prostego mechanizmu: serce b?e bez naszej wiedzy i świadomości, nerwy reagują na bodźce. Są też sfery działające na zasadzie instynktu. Jest w nas jednak jeszcze coś, czego próżno szukać w świecie mechanizmów lub zwierzęcych instynktów: wolna wola, dająca możliwość wyboru. To ona różni nas od świata rzeczy i świata zwierząt. Nasza wolność.Konsekwencją wolności jest możliwość kuszenia i dokonania złego wyboru. Przekonali się o tym już pierwsi ludzie. Żyli w raju. Niestety, kuszeni przez szatana wybrali grzech. Utracili raj. Takie mogą być konsekwencje źle użytej wolności.

    Czytaj całość
  • Homilia niedzielna(młodzież), 9 marca 2014

    I Niedziela Wielkiego Postu ks. Dariusz Kwiatkowski Rdz 2,7-9; 3,1-7; Rz 5,12-19; Mt 4,1-11 W skrócie: Słowo Boże I niedzieli Wielkiego Postu odsłania przed nami tajemnicę grzechu i zła oraz ich konsekwencje. Człowiek stworzony przez Boga na Jego obraz i podobieństwo miał cieszyć się bliskością Boga oraz życiem w jedności z Nim. Szatan wmówił człowiekowi, że Bóg go ogranicza i zniewala, że nie darzy go pełnią miłości. Istotą każdego grzechu jest zwątpienie i odrzucenie miłości Boga, co w konsekwencji prowadzi do zamknięcia się w sobie, strachu i wewnętrznego zniewolenia. W obliczu podejmowania moralnych decyzji często słyszymy wewnętrzny głos zachęty, aby wybrać zło, które reklamuje się jako coś dobrego. Na pewno nie umrzecie Pokusa, która jest pułapką Słowo Boże I niedzieli Wielkiego Postu odsłania nam tajemnicę grzechu i zła. Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo. W zamyśle Bożym człowiek miał cieszyć się Jego bliskością oraz życiem w jedności z Nim. Stan pierwotnej szczęśliwości człowieka symbolizował rajski ogród. Jednak szatan, zbuntowany anioł, wmówił człowiekowi, że Bóg go ogranicza i zniewala, że nie darzy go pełnią miłości. Człowiek zwątpił w miłość Boga i uległ kłamliwej propozycji diabła. Pokusa okazała się straszną pułapką, ponieważ zamiast obiecanego szczęścia, wielkości i wolności przyszły rozczarowanie i strach. Istotą każdego grzechu jest zwątpienie i odrzucenie miłości Boga, co w konsekwencji prowadzi do zamknięcia się w sobie, strachu i wewnętrznego zniewolenia. Grzech pierwszych ludzi Dlaczego w I niedzielę Wielkiego Postu słuchamy w kościele o grzechu Adama i Ewy, czyli pierwszych ludzi? Przecież tę historię można potraktować jako legendę albo bajkę. Co ona może nas obchodzić? Przecież nie mamy z nią żadnego związku! A jednak, gdy wsłuchamy się głębiej w odczytane dzisiaj słowo Boże, to z łatwością się w nim odnajdziemy. A w sposób szczególny odkryjemy pewne mechanizmy, które często są silniejsze od nas. Szatańskie namowy Kiedy piłem kawę w kawiarni, mimowolnie stałem się świadkiem rozmowy dwóch młodych dziewcząt. Ich rozmowa miała następujący przebieg. Jedna z dziewcząt wyjęła papierosy i, podając je koleżance, zapytała: "Zapalisz?". Na co koleżanka z lekkim zdziwieniem i przerażeniem odpowiedziała: "Nie, dziękuję. Nie palę". Na twarzy pierwszej dziewczyny pojawiło się zdziwienie. "Coś ty, dzisiaj wszyscy palą. To modne. Nie wygłupiaj się. Spróbuj, zobacz, że to dobre". Koleżanka broniła się: "Nie, boję się, tyle się mówi o szkodliwości palenia, a poza tym jestem jeszcze młoda". Tamta nie dawała za wygraną i przekonywała dalej: "To głupie gadanie. Tyle osób pali i żyją. Bądź wreszcie dorosła. Jeden ci nie zaszkodzi". Wtedy kuszona koleżanka uległa: "Właściwie masz rację, tego jednego mogę spróbować. Przecież nic wielkiego się nie stanie".

    Czytaj całość
  • Homilia niedzielna(dzieci), 9 marca 2014

    I Niedziela Wielkiego Postu ks. Janusz Stańczuk Rdz 2,7-9; 3,1-7; Rz 5,12-19; Mt 4,1-11 Można przygotować trzy plansze z symbolicznym wyobrażeniem trzech szatańskich pokus. W skrócie: Diabeł nie potrzebuje odpoczynku, snu, nie chce się bawić, a najlepsza jego rozrywka to doprowadzanie ludzi do zguby. Robi to przez 24 godziny na dobę. Trzy pokusy, które przypomniała dziś Ewangelia, są nadal najbardziej skuteczną, najbardziej podstawową bronią szatana. Pierwsza pokusa to chęć zapewnienia sobie dobrobytu i zaspokojenia pożądliwości. Diabelska robota Co robi teraz diabeł? Na początek bardzo proste pytanie. Kto powtórzy ostatnie zdanie z Ewangelii? (Wypowiedzi dzieci). Wtedy opuścił Go diabeł, a oto aniołowie przystąpili i usługiwali Mu. Diabeł nic nie wskórał i odszedł. Dokąd ten diabeł poszedł? Co może robić diabeł? Czy zastanawiamy się nad tym? Czasem wydaje mi się, że część osób myśli, iż diabeł wychodzi na akcję, idzie do pracy na osiem godzin, a potem wraca do domu, siada przed komputerem i włącza sobie grę "Diablo"... i do rana mamy z nim spokój. Tymczasem diabeł nie potrzebuje odpoczynku, snu, nie chce się bawić, a najlepsza jego rozrywka to doprowadzanie ludzi do zguby. Robi to przez 24 godziny na dobę, bez żadnych świąt i wakacji. Zamienić kamienie w chleb Trzy pokusy, które przypomniała Ewangelia, są nadal najbardziej skuteczną, najbardziej podstawową bronią szatana. Ma on jeden cel - odciągnąć nas od Pana Boga. Powiedzcie, czego najbardziej nie lubicie na śniadanie? (Wypowiedzi dzieci - mleka, kożucha itp.). Szatan wie, czego każdy z nas najbardziej nie lubi na śniadanie albo na obiad. Kiedy rodzice podają nam kolejny raz talerz zupy mlecznej z wielkim kożuchem, szatan już szepcze nam do ucha: "Co jest? Znowu ten ohydny kożuch?". Każdy człowiek chciałby mieć to, co najlepsze, najsmaczniejsze, a tu znowu na obiad szpinak albo kalafior, którego ty nie cierpisz. Zawsze w takich sytuacjach szatan chce nas zdenerwować, podpowiada: "Nie jedz tego, należą ci się chipsy albo czekolada, należy ci się coca cola zamiast kompotu. Zażądaj zmiany". To jest pewna odmiana tej pierwszej pokusy na pustyni - nakarmić swój żołądek za wszelką cenę, nawet za cenę domowej awantury. Zawsze za którymś razem szatanowi uda się doprowadzić do zwady. Czekać na cud Weźmy drugą pokusę: szatan proponuje Jezusowi, aby rzucił się w dół z wysokiego muru. Aniołowie przylecą i pomogą mu się uratować. Ileż to razy my oglądamy się za takimi aniołami. Znam kilka osób, które mają dziwną cechę. Kiedy proszę, aby mi pomogły, natychmiast robią zdziwioną minę: "Kto? Ja? Teraz? Od razu? Koniecznie?". I tak w kółko. Chyba liczą na jakiegoś anioła, który przyleci i zrobi to za nich. W domu, kiedy mama prosi nas o pomoc, pozmywanie, posprzątanie, możemy udawać, że czekamy na jakiegoś anioła, który zrobi to za nas. Diabeł zaciera ręce i cieszy się, że odciągnął nas od obowiązków i nakłonił do lenistwa.

    Czytaj całość
  • Homilia niedzielna(dorośli), 23 lutego 2014

    VII Niedziela zwykła ks. Sylwester Matusiak Kpł 19,1–2.17–18; 1 Kor 3,16–23; Mt 5,38–48 W skrócie: W życiu doświadczamy miłości rodziców, jesteśmy świadkami miłości narzeczonych czy małżonków. Dziś Jezus przypomina o miłości często zapominanej i niechcianej, o miłości nieprzyjaciół. To jest jeden z tych nakazów Chrystusa, który wzbudzał szczególne emocje i bulwersował Jego słuchaczy. O miłości nieprzyjaciół nie wspominali starożytni mędrcy czy filozofowie. My również pytamy o sens miłości nieprzyjaciół. Jaki kształt jej nadać? Co ona oznacza? A gdzie sprawiedliwość? Miłość nieprzyjaciół ma swój początek w zdolności i gotowości do przebaczania i pojednania. Przebaczyć to znaczy: nie mścić się; nie odpłacać złem za zło, to znaczy kochać (Lew Tołstoj). Od wybaczania do miłości nieprzyjaciół Miłość (…)

    Czytaj całość
  • Homilia niedzielna(młodzież), 23 lutego 2014

    VII Niedziela zwykła ks. Dariusz Kwiatkowski Kpł 19,1–2.17–18; 1 Kor 3,16–23; Mt 5,38–48 W skrócie: Słowo Boże dzisiejszej niedzieli wzywa nas do świętości. Często myślimy i mówimy, że świętość jest przywilejem dla wybranych, a my jesteśmy zwykłymi grzesznymi ludźmi. Najczęściej świętość kojarzymy z długimi modlitwami, postami, umartwieniami. Św. Paweł zapewnia nas, że już jesteśmy świętymi ze względu na obecność Ducha Świętego, którego otrzymaliśmy w sakramencie chrztu i bierzmowania. Miłość bliźniego drogą do świętości Wezwanie do świętości Bądźcie świętymi, bo Ja jestem święty, Pan, Bóg wasz! (Kpł 19,2). Czyż nie wiecie, żeście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was? (1 Kor 3,16). Słowo Boże dzisiejszej niedzieli wzywa nas do świętości. I tu pojawia się pewien problem, (…)

    Czytaj całość
  • Homilia niedzielna(dzieci), 23 lutego 2014

    VII Niedziela zwykła ks. Janusz Stańczuk Kpł 19,1–2.17–18; 1 Kor 3,16–23; Mt 5,38–48 W skrócie: Jezus pozostawił w Kazaniu na górze najważniejszy „program chrześc?aństwa”. Miłość nieprzyjaciół jest jednym z najtrudniejszych zadań, jakie każdy chrześc?anin ma do wykonania w swoim życiu. Miłość nieprzyjaciół wyróżnia chrześc?aństwo spośród religii świata. Przed Mszą św. należy przygotować kartki z cytatami z dzisiejszej homilii. Wysoko zawieszona poprzeczka Miłować nieprzyjaciół Jakie zadanie postawił dziś przed nami Jezus? (Wypowiedzi dzieci). Wszystkie te propozycje można podsumować w jednym zdaniu: Pan Jezus prosi, abyśmy byli dobrzy i życzliwi dla wszystkich ludzi, nawet dla tych, których nie lubimy i dla tych, którzy nie lubią nas. Pan Jezus stawia dziś bardzo trudne, ale jednocześnie ważne pytanie. Czym Jego uczniowie różnią się od innych ludzi? Czy tylko tym, że noszą na szyi krzyżyk, przychodzą do kościoła, (…)

    Czytaj całość
  • Homilia niedzielna(dorośli), 16 lutego 2014

    VI Niedziela zwykła ks. Zenon Hanas Syr 15,15–20; 1 Kor 2,6–10; Mt 5,17–37 W skrócie: Myśliciele i filozofowie różnych epok starali się tworzyć logiczne, racjonalne systemy określające, co jest godne, a co niegodne człowieka. Najistotniejsze zasady etyczne ludzkiego życia można streścić w krótkich, lapidarnych słowach. Deka-logos, czyli „Dziesięć słów”, można dziś utrwalić na małej kartce papieru albo wpisać w postaci małego komputerowego pliku o zaledwie kilkudziesięciu kilobajtach. W czasie przygotowania do pierwszej komunii próbowaliśmy wyryć je w naszych sercach. Bóg swym Boskim palcem wyrył hebrajskie znaki w twardym kamieniu. Później prorocy mówili, że ludzkie serca są twarde jak kamień. Bóg mógłby wyryć swoje prawo w ludzkich sercach jak w kamieniu.

    Czytaj całość
  • Homilia niedzielna(młodzież), 16 lutego 2014

    VI Niedziela zwykła ks. Tadeusz Polak Syr 15,15–20; 1 Kor 2,6–10; Mt 5,17–37 W skrócie: Przyszliśmy dzisiaj na Eucharystię, bo tak jest napisane w Prawie Bożym, przekazanym na kamiennych tablicach Mojżeszowi na górze Synaj: „Pamiętaj, abyś dzień święty święcił”. To starotestamentalne przykazanie nie zostało zniesione przez Chrystusa, lecz wypełnione nową treścią. Zmartwychwstanie stało się początkiem nowego czasu otwartego na wieczność. Czas w Jezusie staje się wymiarem Boga. W chrześc?aństwie czas ma podstawowe znaczenie. W czasie zostaje stworzony świat, w czasie dokonuje się historia zbawienia, która osiąga swój szczyt w „pełni czasu” Wcielenia i swój kres w chwalebnym powrocie Syna Bożego na końcu czasów. Czas staje się, w Jezusie Chrystusie Słowie Wcielonym, wymiarem Boga, który jest wieczny sam w sobie (Jan Paweł II, List apostolski „Dies Domini”). Wyzwalająca moc prawdy Jan Chrzciciel – przykład wierności Prawu Oto dzisiaj słyszymy fragment Kazania na Górze, w którym Jezus ukazuje nam istotę Prawa Bożego, wypisanego na (…)

    Czytaj całość
  • 1
  • …
  • 297
  • 298
  • 299
  • 300
  • 301
  • …
  • 306