Jezus jedyną nadzieją człowieka znękanego. Dobra Nowina dla ubogich. Każdy cud jest zapowiedzią największego cudu: zbawczej męki, śmierci i Zmartwychwstania Pana Jezusa.
Jezus jedyną nadzieją człowieka znękanego. Dobra Nowina dla ubogich. Każdy cud jest zapowiedzią największego cudu: zbawczej męki, śmierci i Zmartwychwstania Pana Jezusa.
Jezus Chrystus uzdrawia w szabat człowieka dotkniętego kalectwem. Odkładanie dobrego czynu na później staje się w wielu wypadkach czymś niewłaściwym, a więc złem. Niekiedy nawet najmniejsze dobro może wiele zmienić w życiu człowieka. Opierajmy nasze chrześcijańskie życie na czynach, bez względu na to, jakie intencje będą nam przypisywać.
Dzisiejsza Ewangelia porusza temat przeżywania dnia poświęconego Bogu. Chrystus broni uczniów przed faryzeuszami, wskazując, że szabat został ustanowiony dla człowieka. Jak traktujemy trzecie przykazanie: czy jako przykry obowiązek, czy dar Boga dla nas? Jesteśmy zobligowani przykazaniami do uczestniczenia w niedzielnej i świątecznej Eucharystii. Dzień świąteczny jest przestrzenią spotkania z Bogiem. To także czas odpoczynku, który ma służyć rodzinie. Należy się przygotowywać do przeżycia świątecznej Liturgii.
Jan Chrzciciel skupiał wokół siebie grupę uczniów, którzy podzielali jego poglądy. Był dla nich mistrzem i nauczycielem. Gdy Jan rozpoznał w Jezusie obiecanego Mesjasza, niektórzy z jego zwolenników poszli za Jezusem i stali się Jego uczniami. Inni natomiast trwali w przekonaniu, że to właśnie Jan jest obiecanym Mesjaszem. Niezachowywanie praktyk postnych przez uczniów Jezusa jest znakiem nowych czasów i obecności królestwa Bożego. Królestwo Boże to nie sprawa tego, co się je i pije (albo czego się nie je i nie pije), ale to pokój i radość w Duchu Świętym.
Każdy jest wezwany do nawrócenia. Ewangelista Łukasz podkreśla, że Jezus nie przyszedł, aby powołać sprawiedliwych, ale grzeszników. Chrystus zaprasza człowieka do pokuty. Każdy, kto ignoruje wezwanie do pokuty i realizacji powołania zachowuje się jak faryzeusz. Kiedy człowiek wykona już krok w kierunku Pana Boga, nawiązuje się relacja z Jezusem. Prawo do spotkania Boga w swoim życiu ma każdy. Nawet ten, który w oczach ludzi uchodzi za przegranego. Bóg widzi w człowieku przede wszystkim człowieka. A grzech, niepowodzenia czy inne przeszkody nie mogą stanowić barierę w spotkaniu z Chrystusem. Jezusowi zależy na mnie. Chce wejść do mojej codzienności. Chce wiedzieć o mnie wszystko: co mnie cieszy, co mnie smuci, co jest moim zmartwieniem.
Wierni przyjaciele. Przyjaźń to obecność. Przyjaźń to pragnienie dobra przyjaciela. Przyjaźń to roztropność. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję.
Św. Antoni, opat, to doskonały wzór rezygnacji z ziemskich radości na rzecz wartości nieprzemijających. Trzeba być człowiekiem wolnym od wszelkich przywiązań, w tym także od „duchowego trądu”. Jezus zdjęty litością zbliża się do trędowatego, oczyszcza go z jego schorzenia i grzechów.
Opowiadanie o drwalu, który nie miał czasu naostrzyć siekiery, uświadamia nam, jak absurdalne bywa czasem nasze myślenie: nie mamy czasu na ulepszenie narzędzi, a tracimy go na nieefektywną pracę. Jezus trudził się nad zbawieniem człowieka. Mimo to znajdował czas, by na osobności rozmawiać z Ojcem. W ten sposób pokazywał nam, jak niezbędna jest modlitwa. Spojrzenie podczas modlitwy na nasze obowiązki z Bożej perspektywy pomaga nam rozeznać, co jest naprawdę ważne, a także dodaje nam siły do wykonywania naszej pracy.