„Ojciec”, „prześwięty biskup” i „pasterz owczarni”, ale również „zakała królestwa”, „potwór ojczyzny”, „zdrajca” takie opinie o bp. Stanisławie można odnaleźć w średniowiecznych kronikach. W dziejach Polski niewielu znajdziemy bohaterów, którzy doczekali się tak wielu i tak bardzo rozbieżnych ocen, i wzbudzili tak wiele kontrowersji (ks. dr hab. Grzegorz Ryś). Historycy uważają, że konflikt między królem a biskupem zrodził się ze sprzeciwu wobec samowoli królewskiej. Chrześcijanie są dla siebie nawzajem „pasterzami”, albo tylko „najemnikami”. To zależy od tego, czy i jak bardzo słuchają głosu Dobrego Pasterza.