Jan Chrzciciel mógł się spodziewać, że tetrarcha Herod Antypas nie przyjmie jego upomnień. Nie powstrzymało go jednak to przed ich wygłoszeniem. Zawsze odważnie głosił prawdę. Bezskuteczne są prześladowania, bezowocne zagłuszanie i zasłanianie prawdy. Ona wyłania się i zwycięża pośrodku nawet najbardziej prześmiewczych i bezwstydnych kłamstw.