Czy umiem zrobić coś dla drugiego człowieka tylko ze względu na Pana Boga? Czy czasem nie jest naszym życiu tak, że najdrobniejszy gest życzliwości względem kolegi lub koleżanki wykonujemy tylko wtedy, gdy przyniesie nam on wymierne korzyści. Pan Bóg nigdy nam czegoś takiego nie czyni. On daje jeszcze więcej, niż się spodziewamy. Warto dzisiaj zobaczyć co dobrego uczyniliśmy w minionym tygodniu. Pan Bóg nigdy się nie zraża i mimo wszystko do każdego wyciąga swoją kochającą, pełną miłosierdzia dłoń. Pewien stary pustelnik Sebastian zwykł modlić się w maleńkim sanktuarium ukrytym w cieniu doliny. Pewnego dnia postanowił zwrócić się o pewną łaskę i uklęknąwszy, modlił się: -Panie, pragnę cierpieć razem z Tobą. Pozwól mi zająć Twoje miejsce. Bóg się zgodził i nastąpiła zamiana – opowiadanie o pustelniku Sebastianie. Pomoce: makieta z napisem: miłosierdzie