Homilia pogrzebowa Ucieczka przed śmiercią ks. Jan Augustynowicz Mt 25,1–13 W skrócie: W dzisiejszym zlaicyzowanym i skomercjalizowanym świecie wielu ludzi ucieka przed śmiercią. Tabu staje się nawet samo myślenie czy wspomnienie o konieczności śmierci. Śmierć jest trudna do zrozumienia, ale ten, kto bezgranicznie wierzy w Jezusa Chrystusa, jedynego Zbawiciela człowieka i całego świata, ma zawsze przygotowaną oliwę i światło, jak te roztropne panny z dzisiejszej perykopy ewangelicznej. Nie uciekajmy przed śmiercią, ale bądźmy zawsze, w każdej chwili życia, dobrze przygotowani. Nie znamy dnia ani godziny swojej śmierci, dlatego zawsze musimy czuwać i być gotowi na spotkanie z Panem wszechświata. Ucieczka przed śmiercią Spotkanie z aniołem śmierci

Homilia pogrzebowa Zmartwychwstanie owocem miłości ks. Dariusz Kwiatkowski 1 J 3,1–2; Łk 24,13–35 W skrócie: Człowiek od początku swojego istnienia zadaje sobie egzystencjalne pytania. Trudno jest zrozumieć Bożą miłość, kiedy tracimy bliskiego nam człowieka. Kościół pośród wielu czytań bibl?nych umieścił w lekcjonarzu czytanie wzięte z Pierwszego Listu św. Jana Apostoła, w którym św. Jan zwiastuje nam z radością: Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi i rzeczywiście nimi jesteśmy (1 J 3,1). Słowa św. Jana rodzą w nas nadzieję na życie wieczne. Jesteśmy dziećmi Bożymi, a dzieci są podobne do swojego ojca i przebywają razem z nim. Celem naszego życia i naszym przeznaczeniem jest niebo i życie wieczne. Miłość Boga Ojca sprawia, że obdarza nas prawdziwym życiem.

Homilia pogrzebowa – tragiczna śmierć dziecka Bóg zwycięży śmierć i otrze łzy z naszych oczu ks. Dariusz Kwiatkowski Ap 21,1–5a.6–7; J 11,32–38.40 W skrócie: Śmierć dziecka jest odwróceniem naturalnego porządku świata. Spodziewamy się śmierci osób w starszym wieku, ale żadne z rodziców nie jest gotowe zaakceptować odejścia dziecka, gdy wypadek lub choroba niweczy wszystkie marzenia i nadzieje na przyszłość (Barbara Ward). Na pewno znajdą się ludzie, którzy uporczywie będą starali się szukać odpowiedzi na różne pytania: „Dlaczego tak się stało?”, „Czy musiało to się wydarzyć?”. Pojawią się także pytania skierowane do Boga: „Dlaczego nam go zabrałeś?”, „Dlaczego nie zapobiegłeś tej śmierci?”. Bóg nie jest sprawcą ani tej, ani żadnej innej śmierci. Bóg jest dawcą życia i nie pragnie śmierci człowieka. Bóg zwycięży śmierć i otrze łzy z (…)

Homilia pogrzebowa Ujrzymy Boga takim, jakim jest ks. Dariusz Kwiatkowski 1J 3,1–2 W skrócie: Śmierć jest nieodłącznym towarzyszem ludzkiej egzystencji. Od zarania dziejów umysł człowieka poszukiwał odpowiedzi, która wyjaśniłaby jej tajemnicę. Ludzkość szukała i wciąż szuka rozwiązania tej tajemnicy, ponieważ klucz do zagadki śmierci otwiera jednocześnie drzwi życia. Śmierć uświadamia nam, jak bardzo jesteśmy słabi i bezradni, mimo wielu wspaniałych osiągnięć w różnych dziedzinach nauki. Śmierć biologiczna jest naszym naturalnym przeznaczeniem. Czy można mówić o miłości Boga do człowieka przy trumnie bliskiej osoby? Czy miłość wyraża się w zabraniu osoby, którą kochaliśmy, szanowaliśmy i z którą dzieliliśmy nasze codzienne życie? Ujrzymy Boga takim, jakim jest Człowiek wobec śmierci

Homilia chrzcielna Przynosili Jezusowi dzieci ks. Dariusz Kwiatkowski Mk 10,13–16 W skrócie: Dzisiejsza Ewangelia bardzo odpowiada okoliczności, która zgromadziła nas w kościele, ponieważ można w niej znaleźć wiele elementów chrzcielnych. Rodzice słysząc o Jezusie i wspaniałych znakach, których dokonywał, postanowili, przynieść do Niego dzieci. Chcieli, aby Jezus ich dotknął, czyli, aby udzielił im błogosławieństwa. Jezus brał przyniesione dzieci w objęcia, kładł na nie ręce i błogosławił je. W sakramencie chrztu Jezus weźmie w objęcia przyniesione dzieci, położy na nie ręce i pobłogosławi je. Przez chrzest dzieci otrzymują od Jezusa szczególny dar dotknięcia Jego miłością. Chrzest zanurza nas w śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa i dzięki temu nasze życie na zawsze zostanie zjednoczone z życiem Chrystusa. Sakrament chrztu daje także dar Ducha Świętego i oczyszczenie z grzechu pierworodnego. Przynosili Jezusowi dzieci Rodzice przynoszą dzieci (…)

Homilia ślubna Doskonała miłość ks. Dariusz Kwiatkowski 1 J 4,7–12 W skrócie: Według ludzkich kryteriów na miłość trzeba zasłużyć. W ludzkich relacjach nie liczymy na miłość bezinteresowną i bezwarunkową. Miłość jest z Boga. On jest źródłem i dawcą miłości. To Jego miłość łączy nowożeńców i przyprowadza ich do ołtarza. Słowo Boże odsłania nam prawdziwą naturę miłości Boga: W tym przejawia się miłość, że nie my umiłowaliśmy Boga, ale że On sam nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy. Bóg darzy nas miłością bezinteresowną i bezwarunkową. Znakiem Jego miłości stał się Jezus Chrystus. Największym dowodem miłości Bożej jest śmierć Jezusa na krzyżu. On umarł za nas, gdy jeszcze byliśmy grzesznikami, a więc nie mieliśmy niczego, aby na Jego miłość zasłużyć. Nie ma większej miłości, gdy ktoś oddaje swoje życie za przyjaciół. Jezus umarł za nas wszystkich.

Homilia pogrzebowa Dobra Nowina o śmierci ks. Dariusz Kwiatkowski 2 Tm 2,8–13 W skrócie: Nasze wyobrażenia śmierci naznaczone są czernią, bólem i żalem. Jest w nich groza i bezradność. W bolesnym doświadczeniu śmierci szukamy światła nadziei oraz pociechy i umocnienia w słowie Bożym. Św. Paweł przypomina Tymoteuszowi, aby zawsze pamiętał na Jezusa Chrystusa, który według Ewangelii powstał z martwych. Celem trudów apostolskich św. Pawła było doprowadzenie jak największej liczby ludzi do zbawienia i wiecznej chwały. Jedynym Zbawicielem jest Jezus Chrystus. To właśnie On przez swoją śmierć i zmartwychwstanie otwiera nam drogę do wiecznej chwały. Po Jego zmartwychwstaniu niebo stało się ostatecznym przeznaczeniem nas wszystkich. Cyceron mówi: Uważam, że ten świat nie jest miejscem naszego ostatecznego przeznaczenia. Jest raczej jak przydrożny zajazd, gdzie zatrzymujemy się w drodze do domu.

Przyjście ks. Marcin Bielicki KAZANIE XII TRZEBA PRZYJŚĆ A NIE TYLKO IŚĆ Warunki dotarcia do celu Dziś chciałbym na chwilę zatrzymać się nad tym, co zrobić, aby nasze „wyruszenie” na (…)