Aktualność dialogu Jezusa z uczniami. Różnica między słowem „proszę”, a „żądam”. Nasza modlitwa to często żądanie. Bezmyślność i pycha uczniów. Człowiek często chce być bogiem.
Aktualność dialogu Jezusa z uczniami. Różnica między słowem „proszę”, a „żądam”. Nasza modlitwa to często żądanie. Bezmyślność i pycha uczniów. Człowiek często chce być bogiem.
Jakub i Jan chcieli sobie zarezerwować najlepsze miejsce. Chcieli, aby Pan Jezus zwrócił na nich uwagę, wyróżnił ich. Pan Jezus stwierdził, że w Jego królestwie na pierwszych miejscach zasiądą ludzie, którzy naprawdę wyróżniają się czymś szczególnym. Różnice między ludźmi wynikają z wykształcenia, poziomu życia, kultury, cech fizycznych. Jezus pragnie, aby Jego uczniowie stanowili dla innych wzorzec dobrego życia i postawy służebnej. Ten, kto zrozumie Ewangelię, kto się z nią zgodzi i spróbuje wypełniać – ma przygotowane miejsce w królestwie Jezusa. Można (opcjonalnie) przygotować na Mszę św. wagę łazienkową i taśmę mierniczą oraz drobne nagrody dla dzieci w konkursie.
Dzisiaj Bóg przedstawia nam najlepszą lokatę – mądrość. To ona może przynieść nam największy pożytek. Boża mądrość, a więc spojrzenie na życie Bożymi oczyma, przez pryzmat przykazań i Ewangelii. W ten sposób odkryjemy źródło prawdziwego bogactwa. Nie mógł tego pojąć bogaty człowiek, żyjący według przykazań. Jezus zachęca go do sprzedania całego swojego majątku i pójścia za Mistrzem. Niestety, był zbyt przywiązany do swoich bogactw i „odszedł zasmucony”.
Bogatym nie jest wcale ten, który posiada wiele dóbr materialnych. Bogatszym staje się ten, który potrafi z siebie coś dać. Szczęśliwym jest ten, który szuka szczęścia w dawaniu a nie w braniu. Dzieląc się z potrzebującymi, otrzymujemy największą zapłatę, jaką jest radość i uśmiech. Papież Franciszek często powtarza, że pragnie Kościoła ubogiego i dla ubogich. Jezus w Ewangelii, jak i papież Franciszek, zachęcają nas do ubóstwa, a nie do biedy. Ubóstwo polega na wybieraniu Boga zamiast dóbr materialnych, stajemy się wtedy bogaci duchowo. Ubogi to ten, który posiada tyle, ile jest potrzebne do godnego życia. To nie my jesteśmy dla rzeczy, ale to one mają nam służyć w codziennym życiu. Uwolnienie się od rzeczy materialnych pomaga człowiekowi stworzyć właściwy system wartości, gdzie Bóg jest na pierwszym miejscu.
Co zostało z rzeczy, które kiedyś były dla nas ważne i cenne? Czy telefon, laptop czy inna pożądana dziś rzecz przetrzyma próbę czasu? Pomoce: stare gadżety, np.: atari, stary telefon komórkowy, plecak ze stelażem, rower składak (stary); obręcz, w którą zmieści się 10 letnie dziecko, może być hula hop. Uwaga – w ramach zadania apostolskiego znajduje się propozycja zorganizowania zbiórki zabawek np. dla dzieci z domu dziecka. Przed zaproponowaniem zbiórki koniecznie należy wybrać konkretną placówkę i omówić warunki zbiórki. Niezniszczone zabawki można też przekazać do szkolnej świetlicy czy pobliskiego przedszkola. Można też skontaktować się z diecezjalną Caritas i wspólnie zastanowić się nad zbiórką.
Dla słuchaczy Pana Jezusa rozwód był czymś dość codziennym, zaś prawo do rozwodu było traktowane jako pochodzące od Mojżesza. Panujące wówczas prawo do rozwodu było przywilejem dla mężczyzn. Odpowiedź Jezusa nie idzie z duchem czasów. Jezus polemizuje z samym Mojżeszem, największym autorytetem dla faryzeuszy. Bóg wierzy w zbawiającą moc nieskończonej miłości, ponieważ On sam kocha każdego człowieka miłością nieskończoną.
„Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam” (Rdz 2,18). Człowiek został od samego początku powołany do tworzenia wspólnoty i życia we wspólnocie. Człowiek ma być dla drugiego ezer, czyli „pomocą i ratunkiem” – jak Bóg był ratunkiem dla Mojżesza. Jezus w Ewangelii zwraca uwagę na nierozerwalność małżeństwa. Młodzi ludzie są zaproszeni do kształtowania swojego sumienia i charakteru, by w przyszłości być gotowymi na budowanie dojrzałej relacji miłości.
Pan Jezus pozostał z nami w różnych postaciach. Możemy dostrzec Go w kościele, który założył, w słowie Bożym. Spotykamy się z Nim na modlitwie, ale również błogosławi nas, udzielając rozgrzeszenia w sakramencie pokuty i pojednania. Przypomnienie rodzicom, że chrześcijanin powinien opierać swoją moralność na Ewangelii, czyli wierzyć w to, że małżeństwo istnieje aż „do grobowej deski”. Tworząc wspólnotę dwóch osób zapraszamy do niej Jezusa. Małżeństwo jest darem miłości wzajemnej raz na zawsze. To umowa, która zostaje przypieczętowana zbawczą Krwią Jezusa. Nikt nie ma prawa jej niszczyć, ani zmieniać; żadne prawo ludzkie ani żaden sędzia. Jako chrześcijanie musimy pamiętać, że Bóg jest dla nas najlepszym prawodawcą i stosowanie się do Jego prawa może nam dać tylko szczęście. Pomoce: Pismo Święte; różaniec; chleb; stuła.