Irytują nas prawa, które oceniamy jako nieuzasadnione lub też nielogiczne. Z drugiej strony w wielu sytuacjach zasłaniamy się prawem. Taką postawę nazywamy faryzeizmem. Jezus jest zaatakowany przez faryzeuszów, że On i Jego uczniowie łuskają kłosy w szabat. Oskarżenie dotyczy przekroczenia świętego szabatu, czasu radości i odpoczynku. Faryzeusze interpretują działanie Chrystusa i Jego towarzyszy jako pracę żniwiarza, która jest jedną z trzydziestu dziewięciu prac zakazanych. Była to rabinistyczna interpretacja przykazania o uczczeniu szabatu. Każde prawo ma funkcję podrzędną wobec człowieka, powinno służyć uporządkowaniu jego życia, a nie skomplikowaniu. Poza tym nie może być ono narzędziem wymierzonym przeciw człowiekowi, ale ma służyć jego obronie i zapewnieniu bezpieczeństwa. Prawo Boże służy dobru człowieka, nawet jeśli zawiera jakieś zakazy.