Słowo Boże skierowane do Jana jest też adresowane do każdego z nas. Jan, odpowiadając na nie, obchodził (…) całą okolicę nad Jordanem i głosił chrzest nawrócenia dla odpuszczenia grzechów (Łk 3,3). Gdybyśmy spróbowali się wczuć w adwentowy klimat sprzed dwóch tysięcy lat, gdy kończył się czas oczekiwania i nadchodził czas spełnienia obietnicy, to nawet w imieniu proroka zawarte jest przesłanie, bowiem w języku hebrajskim imię Jan oznacza „Bóg się zmiłował”, a imię Zachariasz znaczy: „Bóg pamięta”. Ożywianie pamięci – pierwsze zadanie człowieka wierzącego. Łaska codzienności. Właśnie tu powinniśmy odpowiedzieć na głos Boga. Istotą grzechu jest życie na własną rękę, szukanie takiego czy innego wywyższenia przez odrzucenie woli Bożej. Pokorny Jan Chrzciciel daje nam najważniejsze wskazanie, mówiąc uczniom o Jezusie: Potrzeba, aby On wzrastał, a ja się umniejszał (J 3,30).