Wiele już lat minęło jak król Jan Kazimierz wypowiedział we Lwowie przed obrazem Matki Bożej znamienne słowa: „Wielka Boga Człowieka Matko. Ja Jan Kazimierz do najświętszych stóp twoich przypadłszy Ciebie dziś za Patronkę moją i za Królową państw moich obieram…”. Ponad dwa tysiące lat temu miało miejsce inne zdarzenie – zdarzenie, które odnotował Jan Ewangelista – bo był świadkiem i do niego odnosiły się słowa „Niewiasto oto syn twój… Oto matka twoja”. Wówczas Jan nie powiedział żadnego słowa – jedynie wziął Ją do siebie.