Oddalić się od tego, co jest moim grobem, to odejść od rozpamiętywania spraw, które zatrzymują i zniechęcają. Są takie doświadczenia, które odbierają chęć życia. Są też wieści, które radują i niosą, jakby ponad szarością codziennego życia. Trzeba pozwolić się przeniknąć tajemnicy Boga. Mamy odkrywać obecność Boga zarówno w lęku jak i radości. Doświadczenie przechodzenia od lęku do bojaźni Bożej wymaga wiary. Jedynie Zmartwychwstały może nas wyprowadzić z lęku. Jezus posyła kobiety do mężczyzn, odważne do zalęknionych. Świadek to człowiek, który traci życie dla tego, co widział i słyszał. Przyjąć dar pokoju, wejść w bliskość z Jezusem, objąć Go za nogi.