XXIX Niedziela zwykła ks. Sylwester Matusiak Wj 17,8–13; 2 Tm 3,14–4,2; Łk 18,1–8 W skrócie: Tzw. przeciętny chrześc?anin ma wielorakie problemy z modlitwą: „Pan Bóg mnie nie wysłuchuje”. „Nie mam czasu”. „To wina roztargnienia”. Przy tym nie zawsze pamiętamy, że: Gdzie ustaje modlitwa, tam przestaje istnieć chrześc?aństwo (kard. Julius Döpfner). Najpoważniejszym problemem jest obraz Boga, jaki mamy, bo to wpływa na sposób, w jaki się modlimy. Jezus zachęca do wytrwałości w modlitwie. Postawa ubogiej i zdanej na siebie wdowy motywuje do niepoddawania się i podejmowania wytrwałych wysiłków. Równocześnie Jezus ukazuje Boga, jako wrażliwego i zatroskanego o losy swoich dzieci Ojca, który nie pozostawia naszych modlitw bez odpowiedzi. Chrześc?anin nie musi i nie powinien zasypywać Pana Boga swoimi prośbami.