„Jest w nas jeszcze trochę diabła” ponieważ jeszcze nie przezwyciężyliśmy w pełni naszego przywiązania do grzechu. Nikt z nas nie jest JESZCZE w pełni zdrową i świętą osobą – tą wersją siebie, do której jesteśmy powołani przez Boga! Boże Słowo rzuca nam wyzwanie i pokazuje, kim jesteśmy, wyciągając na światło dzienne ciemne zakamarki naszego życia. Niezależnie od tego, w jaki sposób nasze „prawdziwe ja” jest nam objawione, takie chwile są zawsze okazją do pozyskania wielkiej łaski! Modlitwa, przyjmowanie sakramentów i czytanie Pisma Świętego są furtką, przez którą wpuszczamy do naszego wnętrza samego Boga z Jego mocą i łaską.